piątek, 28 października 2016

Nawiedzony Komisariat w Konstancinie Jeziorna koło Warszawy

 Latem 2015 roku byłam w Konstancinie Jeziorna koło nawiedzonego, opuszczonego Komisariatu Policji. Na ulicy Niecałej 19.....

Żadnej aury wskazującej na obecność sił nadprzyrodzonych, nie odczułam.

Natomiast dziwny ptak jak prehistoryczny, w jednym z okien  - w sumie mnie przestraszył.

Wtedy obiecałam sobie wrócić tu, w nocy....




Dzisiaj wybieram się do Konstancina.
W nocy.
Warunki są idealne !
Może nie robienia zdjęć ale dla duchów i prehistorycznym ptaków  na pewno.
Zdjęcia w tym poście są robione przeze mnie w sierpniu 2015 roku.
Zobaczymy jak to wygląda dzisiaj , w październiku 2016 roku...

Wieje porywisty wiatr, miota liście z drzew, deszcz zasieka, noc jest czarna i straszna.....
Jeśli uda mi się wrócić cało  opublikuję nocne zdjęcia nawiedzonego komisariatu w Konstancinie Jeziorna...

Poniżej na zdjęciach właśnie
 TO OKNO  
widać tam jakiegoś stwora....
Może to odbicie z zewnątrz . 
Tylko odbicie :czego ?























Opuszczone - nieopuszczone Odolany. Warszawa.

W październikowy  dzień, niedługo po wschodzie słońca, zapuściłam się w uliczki na warszawskich Odolanach...
Warszawska Wola zawsze byłą pełna starych kamienic ale Odolany to dla mnie coś nowego.
Akurat jest to dzielnica gdzie nie byłam od lat...


Wyglądają jak jeden wielki plac budowy.
Apartamentowce. 
Wśród nich ...chałupka.
Typowa wiejska chałupka.
Na pewno przedwojenna.
Ktoś w niej mieszka choć wydawało by się, że to zupełnie niemożliwe.
A, jednak - mieszka :)
Na dachu i gzymsach rosną drzewka, chatka w stanie jakby się miała zawalić a zamieszkała.
Jakże ważny jest dach nad głową, swój kąt na tym świecie.
Choćby i taki ale własny.

Ponieważ miałam do załatwienia jakąś sprawę i okazało się, że muszę poczekać, zamyśliłam się na losem ludzkim....

Wiejska chata otoczona lśniącymi nowością apartamentowcami.
Pewnie tym z eleganckich mieszkań, przeszkadza widok zaniedbanej chaty.
A, nie pomyśleli, że mieszkańcom chatki przeszkadzają Oni...





Kawałek dalej zamieszkana i , nie zamieszkana stara kamienica.





 Tu dla mnie osobiście ciekawostka...
Wyraźnie mieszka tu sporo Osób a przy wejściu do kamienicy widnieje groźna tabliczka :  
WSTĘP WZBRONIONY !
 Zatem pytanie : którędy Ci mieszkańcy wchodzą?
Oknem?
Czy normalnie drzwiami?
Jak drzwiami to łamią przepisy bo przecież wstęp wzbroniony...
Ciekawe czy Ktoś dostał już mandat ?

Pozdrawiam serdecznie :))





Opuszczony Kościół Mariawitów w Pogorzeli. Powiat otwocki. Mazowsze


POGORZEL :

Wioska w powiecie otwockim na Mazowsze.
Duży opuszczony kościół.
Pomimo jego fatalnego stanu kościół jednak działa. 
Jest to dla mnie szok.
 Zupełnie nie wyobrażam sobie jak Wierni modlą się w tym kościele?
Może modlą się na zewnątrz?
Istnieje w Pogorzeli Parafia pw. Matki Boskiej Nieustającej Pomocy.
Pod auspicjami Kustodii Warszawskiej.
Proboszczem Parafii w Pogorzeli jest:
biskup Hanna Maria Rafaela Woińska
Każdego 19 dnia miesiąca odbywa się adoracja miesięczna.
Tylko gdzie ?? Chyba nie wewnątrz kościoła...
Ponadto 1 listopada, Wszystkich Świętych, także odbywają się Uroczystości Parafialne.
Sam kościół został wybudowany w 1910 roku.
Działał jako świątynia odłamu Mariawitów do lat 70 tych XX wieku.
Wobec drastycznie spadającej liczby wyznawców, został przekazany Skarbowi Państwa.
Do dziś dnia stoi sobie i niszczeje.
Dlaczego Parafia Katolicka nie chciała zagospodarować tak dużej świątyni?
Może mają w Pogorzeli lepszy kościół?








 I, sraczyk za przeproszeniem...przykościelny.
 A, dokładnie dwa przybytki gdzie "król piechotą chodzi"...




 Tylna ściana kościoła
 Przez okno widać, że wewnątrz rosną dosyć spore drzewa.

Na zdjęciu powyżej nieźle widoczne drzewka rosnące w środku.