Jedni interesują się uprawą roślin, inni uprawiają dla przyjemności sport, jeszcze inni pasjonują się wędkarstwem....a, ja uwielbiam włóczęgę i fotografowanie :))
Ponownie Bodzanów koło Płocka.
A, dokładnie : okolice Bodzanowa.
Opuszczona chałupka z pretensjami do dworku chyba...
Bo ma portyk nad wejściem :))
Dostanie się do środka zupełnie nierealne bo na chodniku zebrała się spora grupa miejscowych Osób, z zapałem o czymś dyskutującą.
Idealnie vis a vis opuszczonej chaty.
Domek miał jednak dosyć ciekawy element zewnętrzny :
starą, zardzewiałą ale jeszcze czytelną tabliczkę.
Ciekawe co oznaczała?
Umieszczam na zdjęciu poniżej
Tutaj jakiś "graffitowiec " o dobrym sercu, kochający zwierzęta, umieścił wzruszający napis i rysunek.
Popieram Go.
Powinno się o tragediach piesków przypominać jak najczęściej.
Pozdrawiam Wszystkich bardzo serdecznie a psom na wsiach życzę, żeby łańcuchy były tylko wspomnieniem, ew. pokazywanym w muzeach archeologicznych !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz