Opuszczona ale jakże dostojna i wzbudzająca swoisty szacunek, chata z drewna.
Ukryta wśród gęstego listowia.
Jakby zatrzymała się w XIX wieku.
Zdawało się,że zaraz wyjdzie na próg Gospodyni w długiej sukni zgrzebnej, z drewnianym ceberkiem...
Śliczna.
Cudna z klimatem, który niestety psuje dach...
Prawdopodobnie położony w latach 50 tych XX wieku.
Taka była wtedy nieurocza moda.
Wymuszona brakiem rozsądnych materiałów budowlanych jakim jest dachówka.
Może zresztą bardziej by pasowała do niej strzecha ?
Domostwo jest opuszczone ale bardzo zadbane.
Sądzę,że niedługo Ktoś tę piękną chatę wyremontuje
i
może zamieszka wśród drzew owocowych ?
Tchnie w nią życie :))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz